Stare, opuszczone magazyny, ruiny zamków, czy podpalone stodoły to ulubione miejsca fotografów. Panująca tutaj atmosfera, niepowtarzalne przenikanie światła, przez popękane deski, czy odbijające się promienie słońca, stwarzają idealne warunki do wykonania najlepszych zdjęć.
W takiej scenerii młoda para odnajdzie się bez problemu. Te niesamowite wręcz tajemnicze miejsca, to idealne tło do wykonania plenerowej sesji ślubnej.
W każdym mieście, czy jego okolicy znajduje się wiele tego typu obiektów, a profesjonalny fotograf ma kilka swoich ulubionych i z pewnością sam coś doradzi. Odrapane mury, powybijane szyby w oknach, zdecydowanie wyróżnia się w porównaniu z tradycyjnymi zdjęciami.
Zdecydowanym plusem takich miejsc jest spokój i cisza, jaka tu panuje z dala od zgiełku i tłumu panującego w popularnych miejscach. Należy jednak liczyć się z nieuniknionym wybrudzeniem strojów ślubnych, a nawet przypadkowym uszkodzeniem sukni, tutaj wszystko może się zdarzyć.
